niedziela, 7 lipca 2013

Niedzielny FX Raport

Niedziela, 7 lipca, czas na tygodniowy raport z rynku Forex. Tradycyjnie zwrócę uwagę na notowania głównej pary walutowej, swoje pięć minut będzie miał Bank of England, a na koniec zwrócę uwagę na konflikty zbrojne w północnej części Afryki i ich ewentualny wpływ na cenę baryłki ropy. 
Przecena na rynku EUR/USD trwa w najlepsze. Wzrost rynkowych stóp procentowych umacnia amerykańską walutę, sytuacja powstała dzięki odchodzeniu FED-u od QE3. Ciekawa jest także sytuacja wokół Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghi konsekwentnie utrzymuje niskie stopy procentowe, przed czym ostrzegała go opozycja w postaci Bundesbanku, łatwo dojść do wniosku, że pozycja Włocha jako Chairman-a
nie jest pewna i nie zanosi się, aby taka miała być w przyszłości – czy w świetle wewnętrznych konfliktów EBC wspólna waluta może uniknąć deprecjacji? – wątpię. Kluczowym wydarzeniem w nadchodzącym tygodniu będzie konferencja prasowa Bena Bernarke – nowe impulsy mogą być doskonała okazją do inwestycji. 
Wielka zmiana w Wielkiej Brytanii, Mark Carney opuścił Bank of Canada i przejął pałeczkę od Mervyna Kinga, który nie sprostał pokładanych w Nim nadziei. Dotychczasowa polityka monetarna Wielkiej Brytanii opierała się głównie na pilnowaniu inflacji, 2% z 1% marginesem błędu był celem numer jeden. Zdecydowanie lepsze dla gospodarki w obecnych czasach jest stawianie na pierwszym miejscu wzrostu w nominalnym PKB. Czego zatem możemy się spodziewać po nowym Chairman-ie Bank of England? - Wg mnie odpowiedź jest banalnie proste – deprecjacja brytyjskiego jest nieunikniona i już się zaczęła. Od strony technicznej bardzo ciekawie wygląda sytuacja na wykresie tygodniowym, proszę zwrócić uwagę na ogromny trójkąt, z którego byliśmy świadkami wybicia już pod koniec ubiegłego roku, spadkową teorię też potwierdza formacja głowy i ramion. Polecam kontrolowanie wykresu oraz ustawienia zlecenia Sell Stop poniżej linii szyi, TP w miejscu modelowego zasięgu, czyli na 1.303, z kolei SL powyżej linii ramion, czyli miejsca ewentualnego zanegowania formacji. Ostrożniejszym inwestorom radzę ustawić TP na poziomie 2/3 modelowego zasięgu. 
Ciekawe sytuacja także w północnej Afryce, po konfliktach w Syrii, czas na Egipt, nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie to, że rok temu byliśmy świadkami takiej samej sytuacji. Widocznie Egipcjanie lubią adrenalinę. Konflikt może się dalej pogłębiać i przenieść do kolejnych krajów, które są producentami ropy. Dodatkowo powódź zaatakowała producenta z zupełnie innego regionu świata - Kanadę. Nic dziwnego, że w ubiegłym tygodniu zeszły bardzo złe dane odnośnie zapasów ropy. Ubyło aż 10 mln baryłek ropy. Ciężka sytuacja importerów powinna podnieść ceny surowca. Proszę zwrócić uwagę na stronę techniczną, ceny przebywają obecnie w konsolidacji, w świetle problemów producentów możemy być świadkami wybicia z formacji trójkąta i wzrostów aż do rekordów historycznych. 

Podczas najbliższego tygodnia konferencja Ben Bernarke, która może stanowić kolejny bardzo mocny impuls dla rynku walut oraz metali szlachetnych, które obecnie korygują przecenę. Radzę także bacznie śledzić sytuację w afrykańskiej części basenu Morza Śródziemnego.

 Przedstawione w powyższym opracowaniu treści , sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej, ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową zawsze związane są z ryzykiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 

Sample text

Sample Text